w Westeräs, dnia 20-go czerwca 1527 roku, rozpoczęty, prawdziwie zasługuje na nazwę, jaką dziś oznaczają działalność jednego z naszych współczesnych polityków, na nazwę: „Revolution von Oben“. I istotnie: reforma szła tu z góry, a szlachta i magnaci, zaledwie pojednani obietnicą zwrotu dóbr, na klasztory niegdyś zapisanych, popierać ją się zgodzili. Niezmiernie ciekawą, a całkiem błędnie rozumianą jest rola ludu prostego w tej tak ważnej dlań sprawie. Powszechnem mniemaniem jest, że reforma rozszerzała się właśnie głównie z pomocą ludu prostego, a w szczególności z pomocą ubogich, ale walecznych wieśniaków z prowincyi Delekarlii, tych samych, którzy najdzielniej Gustawowi do oswobodzenia kraju dopomogli.
Tymczasem p. Dzieduszycki zgoła inne podaje wiadomości. Delekarlia nie tylko nie podzielała idei Gustawa, ale chwyciła nawet za broń. Pojawił się niejaki Jöns (Janek), który stanął na czele, a popierany przez biskupa z Drontheim, znalazł się wkrótce na czele znacznych sił zbrojnych. Gustaw żądał zawieszenia broni, a tymczasem wchodził w układy, marudził i zwlekał, ubezwładniając przez to ruch Delekarlijczyków, który mógł narazie stawić groźny opór, ale który nie mógł się przeciągać bez końca. Gustaw wreszcie więc dopiął swego, lubo nie bez znakomitych trudności, które je-
Strona:Pisma Henryka Sienkiewicza (ed. Tyg. Illustr.) vol. 79.djvu/67
Ta strona została uwierzytelniona.
— 65 —