łowaną „Pan Ślepy-Paweł“. Napisał ją Hodi. Autora poznaliśmy w Paryżu. Jest to z rodu Rusin. Człowiek wykształcony bardzo, rozmyślający, ustawicznie zamyślony, pogrążony w sobie, posępny, — napozór zamknięty, a w gruncie rzeczy nad wszelką miarę uczuciowy. Posiada on pierwszorzędne zdolności. Czytająca publiczność nieraz musiała zwracać uwagę na świetne jego korespondencye z Paryża, których mnóstwo pomieszczał w swoim czasie w Kłosach. Potem zmęczył się i przestał pisać. Zwaliły się na niego liczne nieszczęścia. Miał chwilę zmierzchu i melancholii, co się odbiło w jego pracach, które stały się zawikłane i ciemne, ale potem przyszedł do równowagi. Pierwszą jego większą beletrystyczną pracą jest „Pan Ślepy-Paweł“. Powieść ta, drukowana w „Gazecie Polskiej“, wyszła teraz w osobnej odbitce w wydaniu gebethnerowskiem. Jak żyję, nie spotkałem powieści, w którejby tyle materyału myślowego zużyto — do dość powszedniego i nader małego obrazka. O cóż bowiem chodzi? Pan Ślepy-Paweł opowiada dzieje swej młodości. Rusin, pochodzący z unickich księży, był wychowany przez dwór miejscowy i razem z synem dziedziców wsi wysłany na naukę. Pan Paweł był zdolniejszy: uczył się lepiej, stąd uzyskał pewną przewagę nad towarzyszem. Zwolna przyzwyczaił się do te supremacyi i uważał ją jakby przynależne sobie prawo. W tych warunkach obaj młodzi
Strona:Pisma Henryka Sienkiewicza (ed. Tyg. Illustr.) vol. 81.djvu/237
Ta strona została uwierzytelniona.
— 233 —