Ta strona została uwierzytelniona.
— 243 —
tość linii, przepych kolorytu i wykonanie wszystkiego.
Podnoszą się już głosy, zupełnie słuszne, że obraz ten powinien zostać w kraju, a raczej wzbogacić muzeum krakowskie.
Tak jest, dla obcych ma on tylko znaczenie arcydzieła pędzla, dla nas podwójne.
Czy zakupno jego ma przyjść do skutku drogą składek, rozstrzygać w tej chwili nie będziemy, przyjdzie nam bowiem poruszyć jeszcze niejednokrotnie tę sprawę.
Słowo. R. 1882. № 110.