Strona:Pisma II (Aleksander Świętochowski).djvu/054

Ta strona została uwierzytelniona.

Słyszę wołania.
— Panie Jakobie! Panie Czarski! Panie kontrolerze! Mężu! Ojcze!
— Jestem tu — idę, idę!
— Brzmij lesie moimi tytułami, ale milcz o moich myślach i uczuciach.