Strona:Pisma krytyczne (France).djvu/008

Ta strona została uwierzytelniona.

To usprawiedliwia, dlaczego przystępujemy do wydania »Wyboru Pism«, Anatola France’a.
I nie to jedno tylko. Przekładem tym pragnę spłacić pewien dług dawny. Cierpiałem był okrutnie, źle — bardzo. Wtedy tylko poznałem, że książka może być druhem bliskim. Dla mnie była nim książka France’a. Znajdowałem ukojenie w jej filozofii wyniosłej a litościwej, w jej pięknie wytwornem, harmonijnem, nieskalanem... Dziś próbuję powtórzyć te karty w mowie polskiej. Komuś nieznanemu chciałbym też dać — przyjaciela.
Jan Sten.