Ta strona została uwierzytelniona.
Rozłączona z mężem, sentymentalna Germanka tęskni i narzeka. Ani ojciec, ani syn nie mogą rozerwać jej smutku, spowodowanego nieobecnością cesarza.
- »Może sobie pani wyobrazić szczęście, jakiego doznaję, znajdując się wśród rodziny, bo wie pani, jak ją kocham; tę radość jednak zakłóca smutek rozstania z cesarzem. Mogę być szczęśliwą tylko przy jego boku. (Praga, 11 czerwca 1812). Nie będę zadowolona ani spokojna, dopóki go nie zobaczę: oby Bóg chronił Panią od takiego rozłączenia; zbyt to okrutne dla kochającego serca, i jeżeli dłużej potrwa, nie oprę się boleści. (Praga, 28 czerwca 1812).
- Zastałam mego syna piękniejszym i większym; jest tak rozwinięty, że obecność jego przy mnie nie nuży mię. Ale słodycz tego dziecka nie da mi jednak zapomnieć, choćby na kilka chwil, o nieobecności jego ojca. (Saint-Cloud, 2 października 1812).
Co stało się z tą miłością w dniach próby? Regentka, żona i matka, Marya-Ludwika opuszcza stolicę 29 marca 1814 r. wówczas, gdy wojska sprzymierzone były jeszcze w znacznej odległości. Krok to opłakany i nie-