zwięzłość wyrażeń i to czujne panowanie nad sobą, które jest główną cechą talentu Maupassanta.
Gorączkowo czyta się ten tom — i zostaje po nim także uczucie smutku. Maupassant nie maluje, jak Loti melancholii zdarzeń, i zda się, nie razi go dysproporcya naszych sił, nadziei a rzeczywistości. Nie zna niepokoju, a mimo to obce mu jest wesele. Smutek jego jest prosty, surowy i łatwy do pojęcia. Ukazuje nam szpetność, brutalność, głupotę niezmierną, dziką przebiegłość ludzkiego zwierzęcia, i to właśnie nas wstrząsa. Postacie jego opowiadań są wogóle mało inteligentne, dość pospolite, ale strasznie prawdziwe. Jego kobiety ulegają instynktom, są naiwnie przewrotne, bardzo niepewne i przez to — są tragiczne. Działają pod wpływem popędów, słuchają jedynie niejasnych podszeptów krwi i ciała. Wyrafinowana paryżanka, jak pani Haggan (»Schadzka«), czy dzika dziewczyna jak Alluma (nowela pod tymże tytułem) — każda jest zarówno igraszką natury, i nieświadoma sił, które nią kierują. Dlaczego pani Haggan zmienia kochanka? Bo nastała wiosna. Dla-
Strona:Pisma krytyczne (France).djvu/110
Ta strona została uwierzytelniona.