kocha i pragnie; ma swój kształt własny, ducha własnego, który rozpoznać i określić trudno.
Trzeba mieć dużo zmysłu obserwacyjnego, rodzaj instynktu, by uchwycić charakter epoki, w której się żyje, by wśród licznych zawikłanych szczegółów odnaleść rysy zasadnicze, formy typowe. Maupassant’owi lepiej niż komukolwiek udać się to może, bo ma oko spostrzegawcze i intuicyę pewną, ma prostotę i przenikliwość. W nowym swym romansie przedstawia nam mężczyznę i kobietę współczesną (1890), daje nam obraz miłości, odwiecznej miłości, pierworodnego dziecięcia bogów, w dzisiejszych jej kształtach, w ostatniej jej metamorfozie.
Jeśli malowidło prawdziwe, jeśli artysta dobrze swój wzór skopiował, to trzeba przyznać, że paryżanka dzisiejsza niezdolna jest wznieść się do wyżyn silnej namiętności i prawdziwego uczucia.
Michalina de Burne, tak ponętna w swej złotej aureoli, z drobnym subtelnym noskiem, ze spojrzeniem, przywodzącem na myśl omdlałe kwiaty, jest prawdziwie światową kobietą. Ma zamiłowanie do sztuk, o ile te zbytkowi dodają
Strona:Pisma krytyczne (France).djvu/129
Ta strona została uwierzytelniona.