łej, o barwach zblakłych, silnie wraziły się w umysły wybrane; poezya ta znalazła oddźwięk w duszach myślących; ta muza niestrojna i niepiękna nawet stała się ulubioną towarzyszką myślicieli i uczonych. Dlaczego? — Oto p. Ackermann wniosła do poezyi pierwiastki tak w tej dziedzinie rzadkie, że zdawały się jej tylko wyłączną własnością: szczerość i silne przekonania. Kobieta ta w samotni swej, dała nam swój bezwzględnie szczery pogląd na świat i życie. Pod tym względem tylko Sully-Prudhomme równać się z nią może; z mniej rozległym widnokręgiem myśli, lecz z większą mocą była ona tak jak on, prawdziwym poetą filozofem. Miała namiętność myśli, i w tem jest jej wielkość. Czy gdy ukazuje nam zmarłych, jak nieposłuszni na głos anioła wzywającego do zmartwychwstania, odrzucają szczęśliwość wieczną dla tego, że daje ją twórca złego; czy gdy zwracając się do Boga woła: »Wziąłeś mi tego, którego kochałam, jakżeż go poznam wśród Twych zbawionych? zachowaj go — wolę nie widzieć go nigdy«; czy gdy mówi: »przyrodo próżno wśród niezli-
Strona:Pisma krytyczne (France).djvu/184
Ta strona została uwierzytelniona.