potyach wschodnich. Matka jego, syryjka Laodike, znudzona w gineceum, uznała, że Euergetes żyje za długo; wschodnie prawo mordu uczyniło ją władnącą sułtanką. Młody Mitrydates dziwne począł miewać na łowach wypadki; na stole swym węszył podejrzane potrawy — i przejrzał wkrótce, że matka uznała teraz, iż to on rośnie za szybko. Uciekł więc do gęstych lasów Paryadrysu, gdzie nieznany i samotny wiódł twardy żywot myśliwego i zabójcy. Opowiadają o nim, że podobny do kamiennych olbrzymów, rzeźbionych w pałacu Sargona, mógł zdusić w swych ramionach młode lwięta. Po siedmiu latach dniem i nocą spędzonych wśród lasów i skał, powrócił do Synopy, gdzie miano go za zmarłego. Upomniał się o swe dziedzictwo, siłą i podstępem wyrwał je matce, która zdążyła już roztrwonić trzy czwarte ziemi i skarbów. Szybko odbudował państwo i »zagarnął pod swoją władzę lub przynajmniej pod swoje zwierzchnictwo całą kotlinę morza Czarnego«.
Nie było to państwo, ale raczej zbiorowisko narodów. Mówiono tam dwudziestu dwoma, czy też dwudziestu pięcioma językami.
Strona:Pisma krytyczne (France).djvu/219
Ta strona została uwierzytelniona.