chwili rozwoju ludzkości umysł religijny musiał wybierać wyłącznie między mistycyzmem neo-platoników i dogmatyzmem chrześcian. I jeśli porównamy te dwa sposoby pojmowania bóstwa, zauważymy łatwo, że nie różnią się tak bardzo, jak to sądzili teologowie. Nie twierdzimy wprawdzie za przykładem Emila Lamé, zdolnego i oryginalnego historyka, że Julian był chrześcianinem lepszym od samych chrześcian, ale przyznajemy, że ten odstępca był w swych myślach i obyczajach bardzo blizki tego Kościoła, na którego zgubę działał, a który zwycięzki przez czternaście wieków przeklinał jego pamięć. Nie jest to prawdą, by przewaga chrześcian nad Julianem polegać miała na tem, że ich Bóg »był jedyny i powszechny, opiekun wszystkich ludów bez różnicy i bez wyboru«. Jedyny a potrójny Bóg Juliana bardzo jest podobny do Trójcy świętego Anastazego i chrześcian hellenistów. Julian i Libanius byli to platonicy; Bazyli i Atanazy — również. Cóż uczynił w rezultacie ten zacny uparciuch Julian? Zastąpił Trójcę chrześciańską tryjadą aleksandryjską, jedynego Boga chrześcian — jedynym bogiem
Strona:Pisma krytyczne (France).djvu/244
Ta strona została uwierzytelniona.