Ta strona została uwierzytelniona.
gdy co innego pierś poddawała, inaczej smyczek gadał... Wiekuiste kłamstwo w końcu śmiertelnie boleć zaczęło wygnańca...
I jednego ranku wziął skrzypki i rupiecie swe i nazad poszedł do wioski.
gdy co innego pierś poddawała, inaczej smyczek gadał... Wiekuiste kłamstwo w końcu śmiertelnie boleć zaczęło wygnańca...
I jednego ranku wziął skrzypki i rupiecie swe i nazad poszedł do wioski.