Ta strona została uwierzytelniona.
Nie! nie umarła, jak to próżnie głoszą,
Ta jasnych krain pani i królowa,
Co serca ludzkie napawa rozkoszą;
Żaden ją grabarz pod ziemię nie schowa,
Nie stłumi natchnień, które pierś jej wznoszą,
Nie skazi wdzięku cudownego słowa:
Bo nim ją w piasku mogilnym pogrzebie,
Już z nową jutrznią zabłyśnie na niebie.
Ci, którzy mówią ciągle o jej zgonie,
Czyliż nie wiedzą, że ma żywot wieczny
W piersiach ludzkości i w natury łonie?
Że się odnawia w jasności słonecznéj,
W ogniu młodości, co wieczyście płonie.
..................)
I czarodziejsko w jeden węzeł splata
Marzenia ludzi z pięknościami świata?
- ↑ Wiersza tego niema w żadnem z dotychczasowych wydań (S. K.).