Strona:Pl Poezye t. 1 (asnyk).djvu/171

Ta strona została uwierzytelniona.

Więc posłuchałem słodkiego wezwania —
I oto idę z mém sercem schorzałem,
I pewny jestem twego zmiłowania,
Bom wiele błądził, lecz wiele kochałem
I drogi życia przeszedłem cierniste...
Więc Ty mnie teraz nie odepchniesz, Chryste!