Strona:Pl Poezye t. 1 (asnyk).djvu/184

Ta strona została uwierzytelniona.
BÓSTWO TAJEMNICZE




JAROSLAVOWI VRCHLICKIEMU.



Na chmurnym szczycie góry
Kamienne jest oblicze;
Świątyni kryją mury
To bóstwo tajemnicze.

Składają mu ofiary
Zastępy wiernych sług —
Przez dym kadzideł szary
Poczerniał stary bóg.

Twarz jego skryta w cieniu.
Przyćmiona wieków pleśnią —
I stoi tak w milczeniu,
Wielbiony ludu pieśnią...