Strona:Pl Poezye t. 1 (asnyk).djvu/207

Ta strona została uwierzytelniona.

A jednak, chociaż taki czar roznoszą,
Chociaż cel w sobie przedstawiają wzniosły
I nęcą ludzi nieznaną rozkoszą,
One na drzewie zbutwiałem wyrosły,
Z głębi tajnego powstały zepsucia —
Te fantastycznie błyszczące uczucia.