Strona:Pl Poezye t. 1 (asnyk).djvu/262

Ta strona została uwierzytelniona.

„Precz z ową maską moralnego ładu,
„Co twarz rozpusty pokrywa skalaną!
„Precz z marzycielstwem nikczemnego gadu,
„Co kwiaty uczuć brudzi swoją pianą!
„Niechaj do walki, z nagą piersią, staną
„Ludzie i czyny, myśli i uczucia,
„I mierzą głębię — własnego zepsucia!..

„Potrzeba formę rozkruszyć przeżytą,
„Gdy się w niej brudne robactwo zasklepi,
„I strumień życia w nowe pchnąć koryto,
„Gdzie będzie płynął i silniej i lepiej...
„Więc śmiało naprzód, wykonawcy ślepi
„Bezwiednych potęg, co w ciemnościach drzemią!
„Burzcie kształt dawny i równajcie z ziemią!..”