Ta strona została uwierzytelniona.
myślą, iż dalsze trzymanie w tece mogłoby go narazić na większe uszkodzenia; treść zaś tego, co jest gotowe i ocalało wśród burzy, zdaje się mi zasługiwać na opublikowanie już z tego względu, że jest wiernym obrazem młodej myśli, uczuć, przygód i przypomnień narodowych, które poruszają pędzonym do Syberyi; że jest wiernym obrazem drogi, którą świeżo sto kilkadziesiąt tysięcy rodaków naszych przeszło, gnanych bagnetami i nienawiścią moskiewską tam, gdzie już nie jedno polskie pokolenie tęsknie złożyło głowy.
Mam nadzieję, że jeżeli Bóg życia dozwoli, brakującą część II. dopełnię, a przejście etapowe przez Syberyą, do którego posiadam notaty, opiszę, tak, że w następnem wydaniu podam całe dzieło.
Bendlikon, 1865.
Agaton Giller.