Strona:Podróż więźnia etapami do Syberyi tom 1.djvu/203

Ta strona została przepisana.

poznać czasy samozwańców, które nastąpiwszy wkrótce po panowaniu Groźnego, nasuwają pocieszające myśli, iż najsystematyczniejszy despotyzm i najtrudniejsza niewola nie są w stanie wstrzymać zawieruchy wolności i wyziębić zupełnie życia, oraz samoistności w narodzie; że chwile takowych objawów stosownie podsycone i rozumnie skierowane, mogą na zawsze zniweczyć niewolę i oddać cywilizacyi samodzielnie pracujący naród.
Żałujemy, że brak źródeł i czasu nie dozwala nam szczególniej scharakteryzować czasy samozwańców: muszę wszystko chwytać w przelocie i spieszyć się, bo wola wielkiego pana niewolników i następcy Groźnego pędzi mnie dalej i coraz dalej!
Po burzy samozwańców, Romanowie wstąpili na tron moskiewski. Za panowania Michała i Aleksego Moskwa rosła i wzmagała się. Początkowe lata panowania Aleksego oznaczone są buntami i ekscesami politycznemi. Wierna Moskwa, Nowogród, Psków zbuntowały się; jakiś Ankudinow, podobno pisarz, ogłosił się za syna Wasila Szujskiego, a lud zerwał się, aby popierać jego pretensye do tronu. Lecz szczęśliwy Aleksy pokonał wszystkie bunty i przeciwnika, i zajął się organizacyą państwa. Uporządkował i spisał prawa, powiększył wojsko, liczbę strzelców podniósł do 40 tysięcy. W instrukcyi werbowania Niemców do swego wojska, którzy ochotnie przyjmowali służbę carską, otwierającą im wrota karyery i zysków, Aleksy zakazał werbowania Francuzów i «Papistów». Aleksy wspierał zbuntowanych kozaków, a długa wojna z Polską z tego powodu, chociaż dała Moskwie Smoleńsk, Kijów, Czemihów i Małoruś na lewym brzegu Dniepru, wstrzęsła i wyczerpała potęgę Moskwy.
Pieniądze ze złego metalu, ogromna drożyzna wywołały powtórny bunt w Moskwie, w którym do 4,000 ludzi zginęło. Kozacy, którym już dokuczyła opieka Moskwy, poddali się Turcyi, a Stenko Razin podniósł pochodnię pożarów i miecz rzezi w okolicach nadwołżańskich.
Ucichły wreszcie wojny i bunty a Moskwa wyszła z nich silniejszą. Kałmucy, Mingrelcy i Imeretyńcy uznali jej władzę,