się statkami; naprzeciw miasta, na błoniu za Oką, roją sie tłumy ludzi, bieleją namioty i budy jarmarczne. Jarmark trwa przez cały miesiąc; z najodleglejszych stron carstwa ciągną kupcy; towary Azyi i Europy znajdują się na tym placu. Kupcy z Niemiec, Anglii, Francyi, Polski, Bucharyi, Chiwy i Turcyi zjeżdżają się tu dla kupna lub sprzedaży; kilkadziesiąt tysięcy ludzi zgromadzonych na jarmark, napełniło błonie wrzawą i życiem.
Chciałem spojrzeć na ten ruch, przyjrzyć się towarom i ludziom z Azyi i Europy, lecz straż nie puściła mnie, a przewiózłszy przez miasto, oddała w ręce innej straży w biurze dowódzcy tutejszego garnizonu, w gmachu stojącym niedaleko zejścia się Oki z Wołgą.
Niższy Nowogród wydawał się mi obszernem i zamożnem miastem, lecz ulice zastałem puste, bo ruch i życie miasta przeniosło się za Okę, na plac jarmarkowy. Szyldy na domach przypominają Europę, a stary charakter moskiewskich miast podtrzymują jeszcze same cerkwie, dawny Kremlin i mury walące się, które go opasywały.
Kilka rządowych budynków obszernością murów wyróżnia się od prywatnych domów, cerkwie są bizantyńskiej budowy, wieńczą je kopuły podobne do wielkich pustych głów; rzadka jest cerkiew o jednej głowie; pięć kopuł zwykle zdobi dach świątyni, a w cerkwiach monastyrnych daleko ich więcej.
Głowy te umieszczone na nawie jak na grubym i niekształtnym kadłubie, nie mogą pięknością zrównać się z ostro zakończonemi gotyckiemi wieżami. Budowa moskiewskich cerkwi jest poważną, ale niema wdzięku; obszerność myśli architektury bizantyńskiej jest pyszną, ale nie wspaniałą.
Gotycka wieża niby uczucie wystrzeliła ku niebiosom, a uczucie czyste, piękne, ozdobione przepychem chrześciańskiej miłości; bizantyńska kopuła jest jak myśl w obszernej głowie rozdętej mistycyzmem, pnącej się w górę a zawsze blizkiej ziemi.
Sposób budowania w Moskwie stanął między bizantyzmem, gotycyzmem a architekturą chińską; kopuły przypominają wygięte i łamane dachy chińskich świątyń, a ozdoby na murach są niby śladami gotycyzmu. Podobnie i charakter
Strona:Podróż więźnia etapami do Syberyi tom 1.djvu/257
Ta strona została przepisana.