Strona:Podróż więźnia etapami do Syberyi tom 2.djvu/122

Ta strona została skorygowana.

katowania, biedę, głód, poniewieranie a nieodważy się, a przynajmniej bardzo rzadko, na wielki czyn oporu i wzburzenia, który w niewolniku jest momentem rodzącego się ludzkiego życia.
Sam się podda niesłusznej karze i niezapyta nawet, za co go biją? i między takimi to ludźmi mam służyć i takich ludzi wskazał mi car za codziennych towarzyszy.
Dzień przetranzlokowania Korejszy do innego garnizonu, żołnierze tutejsi uważają za najszczęśliwszy dzień w swojej służbie. Sposób postępowania z żołnierzami, jaki tu opisaliśmy, jest zupełnie w duchu i systemie moskiewskiej dyscypliny, a i w Petersburgu pod okiem cara praktykuje się.
Charaktery też takie jak Korejszy są dosyć pospolite w Moskwie, wyrabiają się one na wzór Iwana Groźnego i przekonywają, że charakter tego okrutnego monarchy nie był czemś wyjątkowym, nie był zjawiskiem, lecz typem i wypływem skłonności narodowych. «Często Iwan Groźny nagle zrywał się od stołu i biegł do więzienia, patrzeć na zadawane tortury. Kronikarze powiadają, że mianowicie kiedy czuł się niezdrowym i nie miał apetytu, używał tego sposobu, żeby poruszyć w sobie żółć i ułatwić strawność. Jakoż wróciwszy zasiadał znowu i jadł smaczno.» (Rzecz o Literaturze Słowiańskiej A. Mickiewicza.)
I dowódzca, o którym mówię, i mnóstwo podobnych Iwanów Groźnych w miniaturze, których znaliśmy w Moskwie, widokiem krwi bitych żołnierzy, chłopów lub więźni pobudzają w sobie apetyt i cielesne chuci, które wyprężają im muszkuły i nerwy życiem napełniają. To jeszcze mają oni wspólnego z charakterem okrutnego cara, że jak i tamten dbają o pozór i chcą uchodzić szczególniej przed cudzoziemcami za ludzi dobrych, sprawiedliwych, światłych i czystych. O tym rysie charakterystycznym Iwana pisze Mickiewicz: «Ilekroć zdarzył się w stolicy kto ze znakomitych cudzoziemców, mianowicie kiedy przybywało poselstwo od króla polskiego albo od cesarza, Iwan natychmiast zmieniał swoje postępowanie i starał się nadać cale inną postać wszystkiemu. Nakazywał mieszkańcom Moskwy stroić się w odzienie świąteczne, gromadzić się tłumami w miejscach, kędy przejeżdżał,