walce, utworzywszy takim sposobem piękną legendę, która będąc dowodem poetycznego usposobienia naszego ludu jest zarazem faktem jego głębokiej wiary w słuszność polskiej sprawy. Nie potrzebuję mówić, iż widzenie to źródło miało w sercu ludu, że to jego wiara utworzyła w obłokach cudowną walkę, nie mniej przeto zjawisko to jak i wiara, która go wywołała, było rzeczywistem; ono nam odkrywa tajemne strumienie duszy ludowej, z której wolność i niepodległość Polski wytryśnie.
Legendę o królowej Jadwidze, którą lud nazywa świętą, i zaklętem wojsku polskiem, opowiadaną mi dzisiaj przez Wincentego, słyszałem w Wielkopolsce i w Litwie, jest więc powszechną w naszym kraju i lud ją szczególniej podczas wielkich wstrząśnień, wojen, w oczekiwaniu ważnych wypadków często powtarza. W czasie obecnej kampanii sprzymierzonych, lud oczekiwał Francuzów w Polsce, spodziewał się, że ich wojska wzniecą pożar powstania, które da narodowi niepodległość i wolność. Różne pogłoski chodziły i chodzą o nich; mówili, że już wkraczają do Polski, że już są w Kaliszu i tym podobne baśnie.
Pewnego wieczora w karczmie nad Nurem pod Poddębicami, powtarzały kobiety te pogłoski, a stary włościanin powiedział im na to: «Próżno się spodziewacie Francuza, bo nie Francuz, lecz święta Jadwiga i wojsko polskie Polskę oswobodzi.»
Zapytany, jakim się to sposobem stanie, odpowiedział podobnie do Wincentego, jak następuje: «Za Krakowem w jednej z gór karpackich, jest oddział polskich żołnierzy zaklętych z królową Jadwigą. Raz w rok w nocy słychać w tej górze szelest broni, brzęk pałaszy; święta Jadwiga budzi się i wyprowadza żołnierzy, z którymi objeżdża całą Polskę na około, od morza do morza, i wraca potem do swojej góry, w której znowuż cały rok spoczywać będą ujęci snem cudownym. Gdy nadejdzie czas oswobodzenia się Polski, święta Jadwiga wyjdzie na wierzchołek góry, popatrzy na gwiazdy, a wyczytawszy z nich wyrok oswobodzenia, obudzi śpiące wojsko, które wyjdzie na ziemię i rozpocznie walkę z Moskalem, Prusakiem i Austryakiem. Choć nie wiele jest
Strona:Podróż więźnia etapami do Syberyi tom 2.djvu/232
Ta strona została skorygowana.