Strona:Podróże Gulliwera T. 1.djvu/145

Ta strona została uwierzytelniona.

przez posłańca cesarskiego, któren od tego monarchy przysłany został zdoniesieniem; że J. C. Mość rozkazał ministrowi sprawiedliwości wygotować podług wszelkich formalności dokument przebaczający. Ten jednak mnie niedoszedł, a wkrótce z boku dowiedziałem się, że Cesarzowa, niewymowną z postępku mego powziąwszy obrzydliwość, przeniosła się w najodleglejsze części pałacu, i postanowiła nigdy niemieszkać w pokojach, które śmiałem zmazać uczynkiem tak nieuczciwym i bezwstydnym, za co nawet, w obecności najpoufalszych dam swoich, zemścić się poprzysięgła. —