jednego widziałem: zdawało mi się jednak, że Król nie bardzo lubił tę potrawę: może wielkość zwierza odrazę w nim wzbudziła, lubo daleko większe widziałem w Grenlandyi.
Kraj jest bardzo zaludniony, ma bowiem pięćdziesiąt głównych miast, sto mniejszych murami opasanych i wielką ilość wsi. Opis miasta Lorbrulgrud będzie może dostatecznym do zaspokojenia ciekawości czytelnika. Miasto to leży nad rzeką, która przechodząc przez nie, dzieli je na dwie równe części. Ma 8000 domów i 600,000 mieszkańców. Długość jego wynosi trzy glomglung (około 54 mil angielskich) a dwa i pół glomglung szerokości, podług wymiaru przezemnie uczynionego na karcie z rozkazu Króla dla mnie sporządzonej. Karta ta miała 100 stóp długości: chodziłem na niej gołemi nogami, liczyłem stopy i tym sposobem dosyć ścisłego doszedłem rezultatu.
Pałac królewski nie jest regularną budową, ale raczej zbiorem wielu gmachów zajmujących przestrzeń dwóch mil; główne sale są na 240 stóp wysokie przy proporcyonalnej szerokości i długości.
Ja i moja piastunka mieliśmy zawsze do dyspozycyi naszej powóz, dla zwiedzenia miasta i obejrzenia publicznych placów, pałaców i wielkich sklepów. Trzymała mnie zwyczajnie przy sobie w mojem pudle, lecz na prośbę moją często mnie wyjmowała, ażebym mógł wszystko lepiej oglądać. Powóz nasz miał tak wielką powierzchnią kwadratową jak kościół w Westminster, ale nie był tak wysoki; być jednak może że się w tem omyliłem. Jednego dnia zatrzy-