Ta strona została uwierzytelniona.
krzesiwa, zapaliłem wrzos i sitowie morskie i ugotowałem jaja; postanowiłem bowiem żywność moją najdłużej jak tylko można będzie zachować. Noc przepędziłem pod skałą, rozpostarłem sobie cokolwiek wrzozu i spałem dosyć spokojnie.
Następującego dnia popłynąłem do innej wyspy,