Strona:Podróże Gulliwera T. 2.djvu/255

Ta strona została uwierzytelniona.

Zgadzał się w tem zupełnie ze zdaniem Sokratesa, jak je nam Plato tłomaczy, i to zdaje mi się być największą pochwałą i honorem dla tego sławnego księcia filozofji. Często rozmyślałem, jak niezmierne straty ponieśliby europejskie księgarnie przez taką naukę, jakie zrządziłaby spustoszenia w naszych bibliotekach, i że niejedna droga do sławy zostałaby przez to odjętą uczonemu światu.

Przyjacielskość i życzliwość są dwie główne cnoty Houyhnhnmów, nie ograniczające się na jedną istotę, ale rozciągające się na cały rodzaj. Obcy, z najodleglejszej okolicy kraju przybywają-