w tym kraju od wiecznych czasów, ale że w pewnym wieku zjawiło się dwoje takich zwierząt na jednej wysokiej górze. Czy ze zgniłego błota lub iłu od promieni słońca ogrzewanego powstały, czy z piany lub mułu morza się uroiły, jest dotychczas nie pewnem; że te dwa Jahusy spłodziły wiele innych i że ta rasa w krótkim czasie tak niezmiernie się rozmnożyła, iż dla uwolnienia kraju od tej plagi, wyprawili Houyhnhnmowie wielkie powszechne na nie polowanie i całe stado otoczyły; że stare do szczętu wytępione zostały, z młodych zaś każden Houyhnhnm wziął sobie po dwoje do swej stajni i oswoiwszy je, o ile tylko zwierzę tak dzikiej natury oswajać się daje, używał ich do ciągnienia i dźwigania ciężarów. Dodał, że tradycya ma wielkie podobieństwa do prawdy, gdyż Jahusy nie mogą być ylnhniamshy (pierwotni mieszkańce) kraju, bo w tym razie nienawiść którą Houyhnhnmowie i wszystkie inne zwierzęta słusznie ku Jahusom mają, z powodu niegodziwych ich przymiotów, nie mogłaby dojść do tak wysokiego stopnia, i gdyby Jahusy pierwotnemi były mieszkańcami kraju, Houyhnhnmy zostałyby niezawodnie przez nie wytępione. Mieszkańcy, ciągnął dalej, popełnili największą nieroztropność, używając Jahusów do różnych usług i robót, przez co zaniedbali zupełnie pielęgnowanie osłów, które są daleko lepszemi, spokojniejszemi, porządniejszemi i czystszemi zwierzętami od Jahusów, dają się też pilnować i żywić z większą daleko łatwością, i nie mają tak
Strona:Podróże Gulliwera T. 2.djvu/263
Ta strona została uwierzytelniona.