Strona:Podróże Gulliwera T. 2.djvu/306

Ta strona została uwierzytelniona.

zwierza wpadłem w zemdlenie, które przeszło godzinę trwało. Od tego mojego przybycia do Anglji już pięć lat teraz upłynęło; w pierwszym roku nie mógłem cierpieć obecności żony mojej i dzieci, ich odór był mi nieznośnym, mniej jeszcze mógłbym wytrzymać gdyby ze mną przy jednym stole jadały. Do tej chwili nie wolno im się tykać mojego chleba, ani pić z mojej szklanki, nie pozwalam też nikomu z mojej familji dotykać mojej ręki. Pierwsze pieniądze które dostałem, obróciłem na zakupienie sobie dwóch młodych ogierów, które trzymam w czystej i dobrej stajni: są one ze sta-