dziewicę — a to wszystko ku czci lub obronie piękności, ubóstwianej przez bohatera. Z licznych tych przygód wybieramy jedną z księgi I.
Rycerz Czerwonego Krzyża (królewicz Artur, potomek królów saksońskich, ale po urodzeniu zamieniony przez elfa i uprowadzony do kraju wieszczek) poznaje na dworze królowej wieszczek, Gloryany («Sławy») damę, nazwiskiem Una («Prawda»), córę królewską, która go prosi, aby od potwornego smoka («Grzechu») wybawił jej rodziców. Otrzymawszy w tym celu od Gloryany zbroję, odpowiednią dla chrześcijańskiego rycerza, udaje się w towarzystwie Uny na ową wyprawę:
Szlachetny rycerz pomyka po błoni,
Z srebrnym puklerzem i w pancerz odziany,
Na którym ślady wojennych pogoni
Niby głębokie pozostały rany —
Lecz on w tę zbroję pierwszy raz ubrany.
Rumak wędzidło gryzie niecierpliwie,
Jakby go ciężkie więziły kajdany.
Rycerz to piękny, stworzony prawdziwie,
By z wrogiem się spotykać na najkrwawszej niwie.
Na piersiach, w pamięć onej śmierci świętej
Naszego Zbawcy, krzyż mu się czerwieni:
Nosi to godło, czcią k’ Niemu przejęty —
W czci dla spraw jego nigdy się nie leni.
I na puklerzu takiż znak się mieni,
Bo w jego pomoc przednią ma nadzieję.
Z czynem i słowem zawsze prawdę żeni,
Surowa godność w twarzy mu widnieje,
Drżą przed nim, on przed niczem w świecie nie truchleje.
Na wielką spieszy on wyprawę ninie
Dla Gloryany: wszystko spełni dla niej,
Dla tej królowej we wieszczek krainie;
Z tego, co tylko świat nam niesie w dani,