Sonet to pomnik, który wieczność Duszy Stawia minionej, a nie zmarłej chwili. Dbaj, aby wszyscy jego pełnię czcili,
Czy żal cię zgnębi, czy radość poruszy.
Tnij go w hebanie, jeśliś w mroczej głuszy; W kości słoniowej, gdy ci dzień się mili; Niechaj ma zawsze blask przeczystej lilji,
Gdy wian jej rosa perłami opruszy.
Sonet to pieniądz, który z jednej strony Odsłania duszę, zakrywa ją z drugiej,
Bądź jest na haracz Życia przeznaczony,
Kiedy miłości wyświadcza usługi,
Bądź jest podatkiem Śmierci, który w ręce
Charona rzucasz po przebytej męce.
KIEDY CIĘ WIDZIEĆ NAJLEPIEJ?
Kiedy cię widzieć najlepiej? Gdy oczy Mszę odprawiają u twych lic ołtarza Na cześć miłości, która się wyraża
W twojej postaci, blaskiem dnia uroczej?
Czyli też wówczas, gdy w wieczornej mroczy Wymowną słodycz niemy uścisk stwarza,