Ta strona została uwierzytelniona.
Ty byłaś moim kwiatkiem wiośnianym,
Zwiędłaś — a z tobą dni moje;
Byłaś promykiem słonka świetlanym,
Zgasłaś — jak blasków tych zdroje!
Byłaś fantazją moją skrzydlatą!
Dziś lot mój słabieć zaczyna —
Byłaś krwi mojej ciepłem — a za to
Pierś moją dzisiaj mróz ścina!