Ta strona została uwierzytelniona.
Jaskółko ptaszę, i cóż ja tobie
Dalekiej, obcy przyniosę.
Ja zwiędłe kwiaty zbieram na grobie,
Ty pijesz niebieską rosę.
Jaskółko ptaszę, gdy pierś omdleje,
Cierń stopę zrani nam bosą:
Ty wieść nam wiosnę, wlewaj nadzieję,
Niebieską rzeźwij nas rosą!
Kraków, w Lutym 1869 r.