Ta strona została uwierzytelniona.
Polskie dziewczę oh! nasze,
Kochające a rzewne,
Szczebiotliwe jak ptaszę,
A jak lilja powiewne.
Niby nie wie o niczem,
Że tak cudne i hoże,
Chociaż jasnem obliczem,
Świeci ludziom jak zorze.
W czynach — święte jak dziécię,
Łzą za łezkę odpłaci,
Kraj swój kocha nad życie,
Życie daje za braci. —
Oczy duże a czarne,
Uśmiech cichy a słodki,
Dzwonią słówka figlarne,
Czarodziejki — szczebiotki.
Co dzień patrzy za wrota,
Co dzień wbiega na płotek:
Czy tam sroczka szczebiota,
Czy nie myje się kotek?
- ↑ Z muzyką Romana Połczyńskiego.