Strona:Poezje (Władysław Bełza).djvu/247

Ta strona została uwierzytelniona.

Więc wszystkie Tobie krzywdy i blizny!
Wszystkie shańbienia naszej ojczyzny!
Wszystkie wygnańców skargi i jęki!
I płacze sierot, i przekleństw dźwięki
Co z więzień płyną — składamy Panie
W ofiarowanie!

1868.