Strona:Poezje Teofila Lenartowicza2.djvu/033

Ta strona została uwierzytelniona.

Po ojczystéj po błoni,
Zmartwychwstały lud dzielny,
Pójdzie w taniec śmiertelny.
Przeszły krwawych dni czasy,
Długie z śmiercią zapasy,
Gdy nas wrogi deptały;
Za kraj świata pędzały,
Prochy z prochów powstały,
Kości z kości wyrosły,
Matce wolność przyniosły.
A ty stary nasz dzwonie,
Jakoś dzwonił po zgonie,
Gdy człek łzami się rosił,
Jakoś wodził na groby,
Jakeś nosił żałoby,
Czas byś wolność roznosił....