Strona:Poezje Teofila Lenartowicza2.djvu/062

Ta strona została uwierzytelniona.
NA LIŚĆ KALINOWY.




Liściu, od ojczystego drzewa oderwany,
Witam cię na téj pustyni
Kalinowy liściu mój,
Niegdyś cień szeroki twój,
Padał na domku ściany,
Gdzie żyli moi jedyni.
Niegdyś w twoje korale,
Stroiła się siostra młoda,
I któż pomyślał, że się od Polski oddalę,
Szkoda.....