Strona:Poezje Teofila Lenartowicza2.djvu/214

Ta strona została uwierzytelniona.

Czyście dobrze zrozumieli,
Dobrze wysłuchali?

— Zrozumielim, Naczelniku,
Trzeba bić Moskali!...
Jezus Marya, hasło nasze, —
Jezus Marya! wrzasną;
A na rżysku od kos błysku
Zrobiło się jasno.

Kiedy naszym powiadują,
Jak żelazo trzymać,
Jak należy spuszczać kosę,
Jak wysoko imać,
Żeby sobie nie zawadzać,
W kosy nie uderzać,
Jak potrzeba razem spuszczać,
Razem się zamierzać:
Aż coś ciągnie z poza wzgorza,
Gościniec zakurza,
Jak szeroko sięgnie oko,
Siła tego duża.