Strona:Poezje Teofila Lenartowicza2.djvu/266

Ta strona została uwierzytelniona.

Młynek pod borem i zdrój kryniczny
Zkąd szum dochodzi zimą czy latem,
Będzie ci szczęściem i całym światem.
Jutro przed twoją duszą niewinną,
Usiędzie prządka z powieścią inną. —

Rzym 1857 r.