Strona:Poezje Wiktora Gomulickiego.djvu/225

Ta strona została przepisana.
PO DNIU CZARNYM.


Czy się jeszcze moje niebo
Rozchmurzy?
Czy zabłyśnie złote słońce
Po burzy?
Czy noc głucha piosenkami
Rozbrzmieje?
Czy odnajdę zagubioną
Nadzieję?

Gdybym ja był marnem zielem
Na łące,
To-bym czekał bez obawy
Na słońce;
Gdyż wiedziałbym jak najpewniej,
Że z wiosną
Moje listki poszarpane
Odrosną...

Gdybym ja był zimną bryłą
Kamienia,
Tobym czekał na swą przyszłość
Bez drżenia,