Strona:Poezje Wiktora Gomulickiego.djvu/275

Ta strona została skorygowana.
UKOCHANI PRZEZ BOGÓW
UMIERAJĄ MŁODO[1].


Skoszonaś, biała liljo, kwitnąca przeczyście,
Wprzód zanim skwarne lato zwarzyło twe liście;
W majestacie dziewictwa i w kapłanek bieli
Wzięłaś, kędy niebiescy królują anieli.

Rzeczywistość, co serca brylantowe kruszy,
Żadnego listka złudzeń nie strząsła z twej duszy;
Na życie twoje nie padł łez gorących ołów,
I sen zaczęty z ludźmi, kończysz wśród aniołów.

Samolubne to jęki, co za tobą płyną!
Cóż, że się rychło z ziemską rozstałaś dziedziną,
Cóż, że ci zgon niewczesny lata przeciął młode,
Gdyś młodość wiekuistą posiadła w nagrodę!


  1. Wiersz poświęcony pamięci Marji-Elżbiety Kamińskiej.