Ta strona została przepisana.
—„Ha! gdy więc siły nie starczą
Na dzieła czynnych cnót ducha,
Niechże ci będą choć tarczą
Bierne: Pokora i Skrucha.
„Ilekroć będziesz miał porę,
Sam w siebie wnikaj tajemnie,
Budź skruchę: — a przez pokorę,
Przyjm upominek odemnie.“ —
Rzekł, i twarz kryjąc w kapturze,
Ku klęczącemu, przez kraty,
Dłonią znaczącą krzyż w górze,
Podał mu pierścień bogaty:
Pierścień w oprawie żałobnéj,
Z obrazem trumny, na któréj.
Jakoby napis nagrobny,
Czerniało: „Memento mori.“
„Noś go — rzekł — a ile razy
Wzrok twój z myślą, czy niepomnie,
Zwróci się na te wyrazy,
Powtórz je — i wspomnij o mnie!“ —
Penitent pełen zdumienia.
Biorąc pamiątkę tak drogą,
Rzekł: „Spełniam twoje życzenia,
Lecz niech wiem przecie od kogo?“ —