Ta strona została przepisana.
Ale nim umarł, ujrzał przy skonaniu,
Mąż w bieli stanął przed nim, i powiada:
„Jam pisarz księgi O Naśladowaniu
„Chrystusa;“ — ktom był? świat napróżno bada[1].
„Pan mi ją natchnął — jam się wyrzekł siebie. —
„Pójdź! równa mojej czeka cię zapłata:
„Pan ci da w duchu czuć i widzieć w Niebie
„Skutki dzieł twoich — aż do końca świata.“ —
Ilekroć myśli o sztuce i Niebie
Zbiegną się we mnie, w marzeniu czy w rymie,
O! Deotymo! zaraz mi twe imię
Wschodzi na pamięć: — bo wierzę, że z ciebie
Stanie wzór w dziejach duchowego życia,
Jak natchnień z góry, tak i ich użycia,
I że zeń jaśniéj, niż z mędrców nauki,
Uznawszy źródło — pojmiemy cel sztuki.
1854.
- ↑ Pomimo wielorakich domysłów, prawdziwe imię autora ksiąg „O Naśladowaniu Jezusa Ckrystusa“, dotąd z pewnością odgadnione nie jest. Tomasz a Kempis był tylko ich przepisywaczem.