Ta strona została przepisana.
Wskaż mi piérwéj dokąd lecisz,
I chcesz drugich wieść;
Wskaż czém płoniesz, i jak świecisz —
Potém dam ci cześć.
Zlepku gliny! o! nie tobie
Sąd nademną dan.
Nie z ciebiem wziął, co mam w sobie.
Jam jest duch — twój pan.
Od kolebki méj wieczysty
Toczą o mnie spór,
Czarnych piekieł tłum ognisty,
I Niebieski chór.
Okaż naprzód, z czyjéj strony
Chcesz i możesz być:
A obaczę, przeświadczony,
Czy cię kląć, czy czcić?
Prochu marny! gardzę tobą,
Depcę prawa twe.
Wolny duchem, i sam sobą
Wolno rządzić chcę.