Strona:Poezye (Odyniec).djvu/577

Ta strona została przepisana.
PIERWSZE ROZSTANIE.

(NA OBRAZ: „AMOR I PSYCHE.“)




Szczęśliwe lata, gdy bożek miłości
Dzieckiem był jeszcze! — Rad z pieszczot dziecinnych,
Igrając w Psychy objęciach niewinnych,
Każdy wzrok, uśmiech, sam widok piękności
Trzymał w spoczynku skrzydła niestateczne;
Wszędzie go urok nowości czarował,
I każde szczęście, którego kosztował,
Jak bóztwo jego, zdało mu się wieczne!

Przeklęta piérwsza rozstania godzino!
We łzach po tobie, gdzie szukać pociechy?
Cóż są miłości rozkosz i uśmiechy?
Raz już minęły — choć wrócą, znów miną!...

Amor się rozstał z Psychą — Wy, co chcecie
Wiernymi dotąd zostać jego cześci,