Strona:Poezye (Rydel).djvu/093

Ta strona została uwierzytelniona.



Śpiewaj jej skowronku
Od samego rana,
Kiedy włosy czesze w słonku
Moja ukochana.

Śpiewajże jej we dnie,
Kiedy wyjdzie w pole
Póki jasny dzień nie zblednie,
Że mam ku niej wolę.