Na tej ławce tam pod ścianą
Usiedliśmy znów
I w noc letnią, z gwiazd utkaną
Patrzymy bez słów.
Moja ręka na jej ręku
I przy twarzy twarz —
Tak po cichu, cichusieńku
Mija wieczór nasz.[1]
- ↑ W spisie treści niniejszy wiersz występuje pod tytułem „Nasz wieczór“.