Strona:Poezye Alexandra Chodźki.djvu/6

Ta strona została przepisana.

oparte, nie mogły bydź dostatecznie pojęte i ocenione bez pewnych poprzedniczych wiadomości. Tak, obok poezii piśmiennéj, któréj gmin słuchał i sądził na uroczystościach i zjazdach narodowych, trwała poezija gminna, poezija, iż tak powiem, domowa ludu, przechowywana w jego pamięci. Godnym przedmiotem pracy i poszukiwań uczonych, byłoby wskazanie wzajemnego wpływu i zależności téj dwoistéj poezii. Zdaniem P. Schäl[1], pieśni rozmaitéj treści, które gmin śpiewał, podciągniono pod ogólne nazwanie Skolijów (σκολια).

Skolija te, wznosząc się niekiedy do opiewania bohatérów, częściéj towarzyszyły biesiadem, lub uprzyjemniały rozliczne prace w życiu wiejskiém i rzemieślniczém. Atheneus zachował nam ich rozmaite nazwiska. Były pieśni osobne dla młynarzy (πτιςικα, έπιμυλια, πτεσμοι); dla żeńców (λυτιεσαι) na pamiątkę Lytiersa, syna Midasa, który miał zwyczaj, sprosiwszy znajomych na biesiadę, zatrudniać ich zbiorem s pól i winnic swoich; dla wioślarzy (έρετiκaι); dla pasterzy (ποιμενικα, συβωτιχα, βουκολιασμοι); dla tłoczących winne grona (έπιληυια); dla noszących wodę (ίμαια); dla oraczy (βορμοι); dla mamek i nianek (καταβαυκαλισεις); dla

  1. Schäl „Hist. de la littér. Gr. I. 149.“