Strona:Poezye Alexandra Chodźki.djvu/79

Ta strona została przepisana.

Do wioski najbliższej jedź przez ten manowiec.“
— „Ah! proszę mularzu powiększ twój grobowiec,
Wzdłuż trochę, wszérz trochę, jak na dwie osoby.“
I wyrwał z zanadrza ze złota puginał,
I aż po rękojeść utopił go w łono.
I obu ich w jednym grobowcu złożono,
I cyprys nad obu jednę gałąź zginał.

separator poziomy
CHARON I DUSZE.

Ojczyzna, autor i powód utworzenia téj piosnki, są niewiadome.

Co tak w tych kniejach szumi i ciemnieje?
Czy słota leje, czy wiatr drzewa chwieje?
Ni słota leje, ni wiatr drzewa chwieje,
Charon z duszami przejeżdża te knieje.
Młodzi szli przodem starce idą wtyle,
A dzieci rzędem siedziały na koniu.
„O nasz Charonie! przy jakiém błoniu,
Przy jakiéj rzece zatrzymaj się chwilę,
Poczekaj chwilę, starce się napiją,
Młodzi zabawią, dzieci kwiatów zbiorą.“
„Nie nie! przy żadnej rzece, żadną porą
Charon nie czeka. Jak przyjdą po wodę
Matki, sieroty i młodzi i młode,
Poznają mężów, ojców, przyjacieli,
A w ów czas, w ów czas kto was tam rozdzieli.“

separator poziomy