Strona:Poezye Cypriana Norwida.pdf/34

Ta strona została uwierzytelniona.

Możeby wstydem było modlić się przed krzyżem[1]
Przydrożnym — raz, że fraszki nie dają powszednie
Drugi raz, że to droga traktu z Żytomierzem
Kędy powozy jeżdżą — zaś, ostatni trzeci:
Że, skoro chcesz się modlić, to wnijdź do komory
I sam z przedwiecznym zostań jak z ojcem są dzieci — —
To ostatni jest powód —
— nienajmniejszym wtory!






  1. Pisane 1852.