Strona:Poezye Cypriana Norwida.pdf/94

Ta strona została skorygowana.

bardzo w onej pierwszej wielkiej ich zalecie stręczenia i pośredniczenia pomiędzy utworami literatury a czytelnictwem — możnaby albowiem myśleć, iż zachowują sobie oni pełnomocnictwo dorywczego a ustawicznego przeglądarstwa i cenzorstwa kosztem właśnie czytelników, którym nigdy zasady i prawdy główne sztuki zbliżane nie są, zawsze tylko utwory pojedyńcze i reputacje osób, które takowym dały byt! — Jak dalece autorom łatwo jest być wzniesionym po nad praktyki owe? to, bardzo stanowczą, przez niedługie chwile cierpliwości, zyskać można na to odpowiedź; z powodu, iż, najdalej w przeciągu dwóch lat zazwyczaj krytyki takowe tegoż samego pióra temże samem piórem przez nieustanne sprzeczności same znoszą się i czas tylko stracony lub imiona tylko kosztem onegoż zyskane, pozostają. Praca ta stręczeń, bo właściwą krytyką zwać ją trudno, podobna jest do zachodów człowieka, któryby w tem się tylko omylił, iż bierze część za całość, to jest, iż np: gimnastykę radzi, aby za całą medycynę uważano, co wszelako nie w każdej warstwie społeczeństwa mogłoby być uznane. Do uwag tych, okazujących jakie pojęcie tragedyi za właściwe przyjmuję? dołączyć jeszcze powinienem że bezpośredniego morału nie uważam jako obowiązujący dramaturga, i konieczny warunek — i że, rozbratnienie rodzeństwa w niniejszej tragedyi, przedstawione jest tylko nieuniknionym samejże legendy wynikiem, nie zaś główną pisarza myślą, który za pierwotną niniejszego Misterjum nazwę, chciał położyć: Krakus, czyli wyścigi. —

C. N.